Problemy firmy pojawiły się w ubiegłym roku, kiedy zaczęły się w niej kontrole skarbowe, w sumie dziewięć. Jak na razie nie wykazały większych uchybień, ale na czas trwania kontroli urząd skarbowy wstrzymał firmie zwrot należnego VAT-u. W sumie jest to prawie 30 mln zł.

Reklama

Centrum Handlowe Nexa zajmuje się od 20 lat się sprzedażą detaliczną, hurtową i eksportem sprzętu AGD, RTV i IT. W ciągu ostatniego roku Urząd Skarbowy i Urząd Kontroli Skarbowej w Lublinie rozpoczęły w sumie 9 kontroli i postępowań kontrolnych wobec firmy. Zgodnie z prawem na czas ich trwania fiskus zamroził zwrot zapłaconego podatku VAT, o który zabiegała firma. Jak podkreślają przedstawiciele firmy, kontrole jednak były wielokrotnie przedłużane bez podania przyczyny. W ostatnich dniach zakończyła się jedna z nich, która nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Dziś zaległości organów skarbowych wobec spółki Nexa to niemal 30 milionów złotych.

Skarga została złożona ponownie do Dyrektora Izby Skarbowej na działania Naczelnika Lubelskiego Urzędu Skarbowego, ponieważ – naszym zdaniem – bezzasadnie i bezprawnie termin zwrotu podatku VAT jest przesuwany w czasie, w zasadzie do nie wiadomo jakiego momentu, bo wyznaczane terminy zakończenia kontroli są notorycznie i bez wyjątku przedłużane bez podania konkretnych powodów – tłumaczy Wojciech Marciniak, doradca podatkowy i pełnomocnik firmy Centrum Handlowe Nexa.

Przedstawiciele spółki mają nadzieję, że skarga zostanie rozpatrzona po myśli przedsiębiorcy, a należny zwrot VAT przekazany na jej konta.

– W tej chwili chwytamy się każdej możliwości proceduralnej, żeby poruszyć sumienia urzędników. Firma jest w tej chwili w końcowym stadium funkcjonowania – podkreśla Wojciech Marciniak.

Powód to wypowiedzenie wszystkich umów przez dostawców i banki. Właściciel firmy Stanisław Kujawa nie wyklucza, że cała sprawa znajdzie finał przed sądem.

– Wszelkie pisma jak skarga do dyrektora Izby Skarbowej będą później przedkładane do sądu, jeżeli będziemy domagać się odszkodowania za to, co administracja podatkowa zrobiła z tą firmą – wyjaśnia Wojciech Marciniak.

Jest sceptyczny, co do tego, jak szybko firma uzyska odpowiedź na skierowane do urzędników z Lublina pismo. Przepisy mówią, że powinno to nastąpić bez zbędnej zwłoki.

– Administracja ma tutaj duże pole do popisu, może ten termin przedłużać, opóźniać, żądać dalszych wyjaśnień. Teoretycznie odpowiedź powinna nastąpić w ciągu 30 dni, ale nie spodziewamy się, że to tak szybko nastąpi – mówi Wojciech Marciniak.

Firma Nexa interweniowała już również w Ministerstwie Finansów. Jak dotąd żadna ze skarg na działania urzędników skarbowych, nic nie zmieniła.