Nieprawidłowości na ponad 4,5 mln zł w handlu internetowym wykryli w ub. roku urzędnicy kontroli skarbowej z woj. śląskiego. Kontrolerzy sprawdzają sprzedawców w sklepach internetowych i na portalach aukcyjnych. Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Urzędu Kontroli Skarbowej w Katowicach Joanna Kruz, w części z ubiegłorocznych postępowań, które objęły 24 sprzedawców, podatnicy złożyli już korekty deklaracji podatkowych - łącznie na kwotę ponad pół miliona złotych.
Nieuczciwi podatnicy w weryfikowanych przypadkach dobrowolnie oddają Skarbowi Państwa znaczne kwoty. We wszystkich postępowaniach zakończonych w pierwszym kwartale tego roku, kwota złożonych korekt deklaracji sięgnęła 838 tys. zł - podczas gdy nieprawidłowości wyliczono na 924 tys. zł.
Kruz zaznaczyła, że kontrolerzy podatkowi zdają sobie sprawę z szybkiego wzrostu sprzedaży w internecie oraz ze skali utrzymującej się tam szarej strefy. Na problem wskazuje m.in. Ministerstwo Finansów. Resort uznał kontrolę działalności gospodarczej w internecie za jeden z priorytetów na 2011 r.
Aukcje i działalność sklepów internetowych sprawdza w katowickim UKS wyspecjalizowana grupa kontrolerów. Z ich doświadczeń wynika, że użytkowników portali aukcyjnych dość łatwo zidentyfikować, a każda transakcja zostawia ślad. Wykrywane są przypadki, gdy przedsiębiorca próbuje ukrywać część swojej działalności, np. korzystając z kilku kont, a zgłaszając do opodatkowania sprzedaż tylko z jednego.
W jednej ze spraw sprzedawca sprzętu elektronicznego w ogólnie nie wykazywał sprzedaży przez prawie dwa lata, ukrywając należności podatkowe na ponad 1 mln zł. Wiele postępowań dotyczy sytuacji, gdy np. przedsiębiorcy działający jednocześnie stacjonarnie i w internecie zgłaszają do opodatkowania tylko dochody ze sprzedaży tradycyjnej.
Katowiccy kontrolerzy sprawdzili w ostatnim czasie m.in. kilku sprzedawców tzw. wirtualnych walut, używanych w różnych grach internetowych. "To było kilka gier i kilka różnych podmiotów prowadzących taką sprzedaż. Przedmiotem transakcji właściwie może być wszystko - jeżeli podmiot dokonuje transakcji i sprzedaje coś, za co otrzymuje pieniądze, powinien to zewidencjonować jak każdy inny przedmiot" - wyjaśniła Kruz.
Kilku wykrytych sprzedawców, którzy ukrywali dochody ze sprzedaży wirtualnych walut, pochodziło w tym wypadku - zgodnie z właściwością terytorialną katowickiego UKS - z woj. śląskiego, natomiast kilkudziesięciu ich klientów - z całej Polski. Dochody z zatajonej w tych przypadkach sprzedaży wirtualnych pieniędzy sięgnęły łącznie 80 tys. zł.
Prócz wykrywanych przez kontrolerów skarbowych przypadków związanych z niezgłaszaniem do opodatkowania działalności gospodarczej, inne nieprawidłowości to np. sprzedaż poprzez portale internetowe, realizowana za pośrednictwem skradzionych (po przejęciu haseł) kont internetowych czy kont bankowych.
Stosunkowo częste jest dopasowywanie kosztów do wartości sprzedaży i tym samym zmniejszanie należności podatkowych. Wykrywane są również przypadki uwiarygodniania zakupów fakturami wystawianymi z naruszeniem prawa, a także finalizowania internetowych transakcji poza aukcją - z regulowaniem należności gotówką.