Środki przeznaczone na walkę z kryzysem zaczęły zdawać egzamin i w danych unijnego Eurostatu widać, że wskaźniki gospodarcze lekko drgnęły. Choć do odrobienia strat z całego roku jeszcze sporo zostało.

>>>Polski przemysł rewelacją w Unii

Reklama

Produkcja, w porównaniu do 2008, najbardziej spadła w Estonii (o 27,9 procenta), czy Luksemburgu (o 27,4 procenta), a najmniej w... Polsce - tylko o 2,5 procenta. To zupełnie inne dane niż polskiego Głównego Urzędu Statystycznego. Według GUS w stosunku rok do roku produkcja spadła tylko 0,2 procenta.