Siedziba Wydawnictw Naukowo-Technicznych to nie lada gratka. Leży w centrum Warszawy. Ceny mieszkań dochodzą w tej okolicy do 10 tysięcy za metr, a biura wynajmuje się po 100 złotych za metr. "Siedziba WNT ma około 3,2 tysiąca metrów kwadratowych powierzchni użytkowej, pięć kondygnacji plus parter" - wylicza w "Pulsie Biznesu" były prezes Andrzej Zasieczny.

Reklama

>>>Pazura chciała zarobić 100 tysięcy euro

To oznacza, że wartość nieruchomości sięga aż 20 milionów złotych. Analitycy wyceniają samą firmę na dwa miliony złotych. Jeśli dołożyć do tego wszystkie licencje i dorobek naukowy, to wartość firmy wzrasta o kolejne dwa miliony. Do tego firma nie ma konkurencji, więc jak pisze "Puls Biznesu" nowemu graczowi na rynku łatwiej było kupić WNT, niż tworzyć wydawnictwo od podstaw.

Weronika Marczuk-Pazura - o oczym pisaliśmy jako pierwsi - zażądała za pomoc w prywatyzacji 100 tysięcy euro. Centralne Biuro Śledcze złapało ją na gorącym uczynku, gdy wzięła 100 tysięcy złotych łapówki. Jeszcze dziś może usłyszeć zarzuty.

Prokuratura sprawdza, czy operacja zaniżenia wartości WNT już ruszyła. Niewykluczone bowiem, że prezes wydawnictwa - zatrzymany z teelwizyjną gwiazdą - dołował wyniki finansowe firmy. On też może spodziewać się zarzutów.