Wczesnym wieczorem głosowanie w kluczowych stanach, które mają znaczący wpływ na ostateczny wynik, przebiegało bez większych trudności. Doniesienia o problemach były sporadyczne i w większości przypadków natychmiast rozwiązywane przez lokalne komisje wyborcze.
Jednak były prezydent Donald Trump, już na wczesnym etapie, oskarżył o nieprawidłowości w Filadelfii i wyraził podobne obawy wobec Detroit, co może być zapowiedzią dalszych zarzutów, jeśli nie osiągnie on oczekiwanego wyniku.
Amerykanie głosują. Rekordowa frekwencja w kluczowych stanach
W międzyczasie odnotowano fałszywe alarmy bombowe w kilku punktach wyborczych w stanie Georgia, które zdaniem urzędników były inicjowane przez nadawców z rosyjskich adresów e-mail. Chociaż te incydenty zostały uznane za mistyfikacje, urzędnicy pozostają w gotowości. Kolejne groźby pojawiły się w hrabstwie DeKalb, jednak nie ustalono jeszcze, czy także mają one związek z próbami dezinformacji.
Rekordowa frekwencja w wyborach 2024. Amerykanie przeciwstawiają się obawom
Pomniejsze zakłócenia, typowe dla procesu wyborczego, nie wpłynęły znacząco na przebieg głosowania. W Milwaukee wystąpił problem z tabulatorami do zliczania głosów, co wzbudziło obawy i wezwano do ponownego przeliczenia głosów, co może opóźnić ogłoszenie ostatecznych wyników w Wisconsin. W Karolinie Północnej przedłużono godziny otwarcia lokali wyborczych w kilku okręgach, gdzie wystąpiły problemy techniczne z drukarkami i laptopami.
Administratorzy wyborów podkreślają, że takie drobne utrudnienia są normalne przy tak szeroko zakrojonych operacjach. Zwracają także uwagę, że czas po zamknięciu lokali może okazać się krytyczny pod kątem pojawienia się dezinformacji w mediach społecznościowych. Wspomniane działania mogą mieć na celu podważanie zaufania wyborców do wyników, w czym, według służb, Rosja ma swój udział. Ponadto, istnieje ryzyko, że Trump ogłosi swoje zwycięstwo przed oficjalnym podliczeniem wszystkich głosów, co mogłoby wpłynąć na atmosferę polityczną w kraju.
Polecamy Dziennik Gazeta Prawna - Pakiet Premium - miesięczna subskrypcja cyfrowa
Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie
Źródło: Media, Politico, Onet