Nie można wykluczyć, że inflacja zacznie spadać wcześniej od oczekiwań, co oznaczałoby, że dyskusje o obniżkach stóp procentowych mogłyby się zacząć wcześniej niż w zapowiadanym marcu 2025 r., uważa prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński. Podkreślił, że dyskusje te mogą także rozpocząć się później.
To jest kierunek, w którym my na pewno też pójdziemy. Czy w marcu - nie wiem, czy w marcu. Może w kwietniu, może później, a może wcześniej - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.
Inflacja może zacząć spadać wcześniej
Według niego, nie można wykluczyć, że inflacja zacznie spadać wcześniej. Ale my się nie kierujemy tym, czy jesteśmy za czy przed Fedem czy EBC. To mniej więcej idzie w tym samym kierunku, bo cała gospodarka światowa idzie mniej więcej w tym samym kierunku - dodał szef banku centralnego.
Glapiński wskazywał na marcową projekcję inflacyjną
Wcześniej podczas konferencji Glapiński powiedział, że po marcowej projekcji inflacyjnej NBP - jeśli inflacja ustabilizuje się, chociaż na wysokim poziomie - RPP może przystąpić do dyskusji o obniżkach stóp procentowych.
W ub. miesiącu prezes NBP mówił, że jeśli inflacja ustabilizuje się, a projekcje banku centralnego będą zapowiadały jej spadek, to można liczyć na podjęcie dyskusji o obniżaniu stóp procentowych "w marcu czy po marcu" przyszłego roku.
Ostatnia obniżka stóp była rok temu
RPP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie (z główną stopą referencyjną w wysokości 5,75 proc.) po tym, jak we wrześniu i październiku 2023 r. obniżyła je o łącznie 100 pb.