Amerykanka Alice Walton wyprzedziła na liście najbogatszych kobiet świata Francois Bettencourt Meyers, dziedziczkę kosmetycznego imperium L’Oreal. 74-latka może poszczycić się majątkiem wycenianym na 88,4 miliarda dolarów. Jej ojciec, Sam Walton, był założycielem Walmartu - międzynarodowej korporacji detalicznej.

Reklama

Utalentowana finansistka

Alice Walton ukończyła studia ekonomiczne i pracowała w sektorze finansów. Była brokerką, a w 1988 założyła własny bank inwestycyjny. Zainwestowała środki w budowę lotniska o wartości 109 milionów dolarów w stanie Arkansas. Ojciec Alice, który poza nią miał jeszcze dwóch synów, w swojej biografii przyznał, że to Alice jest najbardziej do niego podobna.

Kolekcjonerka i miłośniczka sztuki

Alice Walton jest miłośniczka sztuki. Maluje akwarele i jest kolekcjonerką. 11 listopada 2011 roku w Bentonville w stanie Arkansas otworzyła muzeum sztuki amerykańskiej Crystal Bridges, którego zbiory pochodzą z kolekcji Walton. Jego powierzchnia wynosi 200 tys. stóp kwadratowych, a do 2021 roku zanotowało 5 milionów odwiedzin. Wstęp do muzeum jest bezpłatny. Alice Walton jest założycielką fundacji, popularyzującej kulturę i sztukę, która współpracuje z małymi muzeami, wypożycza zbiory i organizuje wystawy objazdowe. Walton wspiera też m.in. budowę szkół, kształcącą przyszłych lekarzy.

Seria wypadków samochodowych Alice Walton

Alice Walton ma mroczną przeszłość. Spowodowała kilka poważnych wypadków samochodowych. Np. w 1983 r. wpadła do wąwozu w pobliżu Acapulco i m.in. złamała sobie nogę. Przetransportowano ją do szpitala śmigłowcem, przeszła w sumie ponad 24 operacje i do dziś cierpi na nawracające bóle i niedowład lewej kończyny. W 1989 śmiertelnie potrąciła Oletę Hardin, matkę dwójki dzieci. Policjanci badający sprawę stwierdzili, że to nie ona ponosi winę za wypadek. Rodzina zmarłej 50-latki nigdy nie zabrała głosu w sprawie zdarzenia. Sama Alice Walton popełniła poważne wykroczenie jeszcze w 1998 r. – uderzyła w licznik gazu, prowadząc samochód pod wpływem alkoholu. Ukarano ją wówczas grzywną w wysokości 925 dolarów.