W publikacji "Indeks cen detalicznych" wskazano, że dynamika jednocyfrowego wzrostu cen hamuje kolejny miesiąc z rzędu. W marcu codzienne zakupy w sklepach zdrożały o 2,1 proc. rdr., podczas gdy w lutym ceny poszły w górę rok do roku o 3,9 proc., a w styczniu – o 4,8 proc.

Reklama

Tym razem na 17 analizowanych kategorii już tylko jedna zaliczyła dwucyfrową podwyżkę. Poza tym 7 grup towarów wykazało jednocyfrowy wzrost i aż 9 segmentów było na minusie. Rok do roku najbardziej poszły w górę ceny dodatków spożywczych, bo o 15,4 proc. W czołówce drożyzny widać też chemię gospodarczą z podwyżką rdr. na poziomie 9,7 proc., słodycze i desery – 9,6 proc., napoje bezalkoholowe – 9,1 proc., a także środki higieny osobistej – 4,8 proc. rdr - poinformowano.

Z kolei największy spadek zaliczyły tłuszcze – o 22,1 proc. rdr. Pozostałe ujemne wyniki wynoszą od 0,2 proc. do 6,6 proc. rdr - dodano.

Według dr Agnieszki Gawlik z Uniwersytetu WSB Merito dynamika wzrostu cen w sklepach detalicznych wyraźnie hamuje, a ta tendencja jest widoczna niemal w całej Unii Europejskiej. - Należy jednak zachować umiarkowany optymizm, m.in. ze względu na wygaśnięcie zerowego VAT-u na żywność. Choć niektóre sieci handlowe deklarowały, że nie podniosą cen o wartość ww. podatku, to jednak uważam, iż można spodziewać się wzrostu dynamiki podwyżek. Kolejnym czynnikiem proinflacyjnym będzie zapowiadane odmrożenie cen energii w Polsce w drugiej połowie roku – oceniła Gawlik.

Dr Joanna Wieprow z Uniwersytetu WSB Merito zauważyła, że w marcu sieci handlowe wprowadziły wiele promocji w związku z okresem przedświątecznym. - W tak gorącym sezonie w handlu sklepy starały się przyciągnąć do siebie klientów i zachować konkurencyjność na rynku. Tempo wzrostu cen wprawdzie wyhamowuje, ale produkty nadal drożeją – podkreśliła dr Wieprow.

Reklama

Zdaniem analityków UCE Research takie wyniki jak w marcu mogą się nie powtórzyć.

Jak zaznaczono w publikacji, dane pochodzą z cyklicznego raportu, powstającego co miesiąc od blisko 7 lat, autorstwa UCE Research i Uniwersytetów WSB Merito (dawniej Wyższych Szkół Bankowych). Analiza pokazuje średnią wartość cenową, notowaną miesiąc do miesiąca i rok do roku. Łącznie zestawiono ze sobą blisko 75 tys. cen detalicznych z ponad 34,7 tys. sklepów należących do 55 sieci handlowych. Autorzy badania zastrzegają, że analiza nie może być traktowana jako pomiar wzrostu lub spadku ogólnego poziomu inflacji.