Chcemy z kolegą się podzielić naszą zawartością twardego dysku, a danych jest za dużo, by przenieść je na płytki czy klucz USB? Wtedy w sukurs przychodzi nam dysk przenośny. Jest on równie łatwy do podłączenia co pendrive i zajmuje niewiele więcej miejsca.
Dysk Western Digital Passport ma pojemność, po sformatowaniu, 260 gigabajtów - wystarczy więc na to, by przenieść nasze zasoby do znajomych. Co prawda, jego zapełnienie trochę potrwa -kopiowanie przy standardzie USB 2.0, trwa ponad dwie godziny.
Gadżet nie jest duży - waży zaledwie 180 gramów, a jego długość to 12 centymetrów - łatwo więc zmieścić go w bocznej kieszeni bluzy, czy plecaku. Do tego nie potrzeba żadnego zasilania - dysk pobiera prąd z gniazda USB.
Wady? Dysk zbudowany jest tak jak te w komputerach - czyli dane przechowywane są na talerzach, co oznacza, że trzeba na niego uważać i nie można go traktować tak ostro jak pendrive'a. Jednocześnie takie rozwiązanie obniża cenę - za dysk o pojemności 320 gigabajtów, wykonany w technologii flash, zapłacilibyśmy fortunę.
Drugą wadą jest brak slotu na karty pamięci. Gdyby na dysk dałoby się zgrywać zdjęcia bezpośrednio z aparatu, byłoby to świetnym rozwiązaniem dla ludzi któzy często podróżują, a nie chcą przegrywać zdjęć w kafejkach internetowych.
Mimo tych problemów, jeśli potrzebujemy przenieść duże ilości danych, a nasz portfel wytrzyma stratę około 370 złotych, to WD Passport jest rozwiązaniem wprost stworzonym dla nas