W tym roku nakłady w porównaniu z rokiem 2015 podwoiły się. Mówię o całej kwocie przeznaczanej na system opieki zdrowotnej. W roku 2015 nakłady wynosiły 70 mld. zł, natomiast plan budżetowy na ten rok to jest ponad 160 mld. zł - powiedział minister Niedzielski na konferencji prasowej na temat zwiększenia finansowania ochrony zdrowia ze szczególnym uwzględnieniem systemu szpitalnego. Nadal będziemy podejmowali dalsze kroki, które zwieszają te nakłady - zapowiedział.
Nowe rozwiązanie
Nowe rozwiązanie odpowiada zarówno za zwiększenie minimalnych wynagrodzeń, zwiększenie środków ze względu na inflację, ale również jest próbą docenienia i promowania podmiotów, które przyczyniają się do szybszej odbudowy zdrowia publicznego - podkreślił.
Zaznaczył, że MZ widzi, iż "szpitale przekraczają limity zapisane w ryczałtach". Co - według niego - oznacza, że "odbudowa zdrowia publicznego w dobie postcovidowej nabiera tempa". Chcemy promować te podmioty - dodał Niedzielski. Zapowiedział, że "w ramach limitów, które mają szpitale dysponujące środkami w formie ryczałtu, zdecydowaliśmy się zwiększyć limity o 10 proc." - powiedział Niedzielski. Wyjaśnił, że pozwoli to "w ciągu dalszego roku realizować zawieszone wykonania świadczeń medycznych, jakie zaobserwowaliśmy w pierwszy kwartale".
Szacujemy, że pula punktów to jest dodatkowo ok. 3 mld zł. w ujęciu rocznym - dodał.
Szef MZ zapowiedział, że "wzrost minimalnych wynagrodzeń medyków, którzy są zatrudnieni w ramach umów o pracę, również będziemy zwiększali pulę środków, która idzie na osoby, które są zatrudniane w ramach czy w formie kontraktów, ale też nie tylko pracowników medycznych, którzy są przewidziani, których grupy zawodowe są opisane w załączniku do ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w systemie opieki zdrowotnej". Na to chcemy przeznaczyć ponad 7 mld zł w ujęciu rocznym - wskazał.
Komponent inflacyjny
Do tego dokładamy komponent inflacyjny, który będzie dotyczył zmiany wycen świadczeń, czyli będzie podwyższona cena, za jaką NFZ kupuje świadczenia od podmiotów leczniczych. Sumarycznie w ujęciu rocznym nakłady zwiększą się o ok. 15 mld zł - powiedział szef MZ.
W tym roku nakłady w porównaniu z rokiem 2015 podwoiły się. Mówię o całej kwocie przeznaczanej na system opieki zdrowotnej. W roku 2015 nakłady wynosiły 70 mld. zł, natomiast plan budżetowy na ten rok to jest ponad 160 mld. zł - powiedział minister Niedzielski. Zastrzegł, że udało się to "dzięki uszczelnieniu finansów publicznych". Nadal będziemy podejmowali dalsze kroki, które zwieszają te nakłady - zapowiedział.
"To jest niebagatelna kwota"
Głos zabrał również prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Filip Nowak. Bardzo cieszy fakt, że do systemu ochrony zdrowia trafi kolejne 15 mld zł. To jest niebagatelna kwota, jeśli chodzi o historię funkcjonowania NFZ i systemu. Szczególnie cieszy fakt, że 5 mld zł trafi do szpitali powiatowych, które są – można powiedzieć szpitalami pierwszego kontaktu dla mieszkańców – powiedział Nowak.
Dodatkowe środki, jak kontynuował, to dobra informacja i dla zarządzających szpitalami i dla pacjentów. Proponujemy finansowanie zarówno poprzez podniesienie ceny, (…) ale także doceniamy szpitale, które włączyły się w spłatę długu zdrowotnego, który narósł podczas długich miesięcy covidu – wskazał szef Funduszu. Zwiększenie wartości kontraktów, jak wyjaśnił, będzie proporcjonalne do wykonania w pierwszym kwartale roku 2023.
Ale pamiętamy także o tych szpitalach, które mogą mieć jeszcze przejściowe problemy w realizacji kontraktu, wynikające z różnych czynników, przede wszystkim z czasu covidowego i konieczności przeorganizowania się. Szpitale, które mają przejściowe kłopoty mogą liczyć na wzrost wyceny i wzrost wartości kontraktu. Oczywiście, nie w takim stopniu jak szpitale, które realizują świadczeń znacznie więcej – powiedział prezes NFZ.
Nowak stwierdził, że istotnym elementem jest zwiększenie wycen w chirurgii ogólnej i w internie, a także świadczeń związanych z porodami. Cel nasz jest taki, by szpitalom, nieładnie to nazwę, opłacało się przyjmować pacjentów, którzy potrzebują pomocy w tym zakresie – dodał.
Szef Funduszu zaznaczył, jest to element systemowego działania, zmierzającego do rozładowania sytuacji w szpitalnych oddziałach ratunkowych. "Pacjent chętnie przyjmowany do oddziałów internistycznych i chirurgicznych zwalnia miejsce w SOR" - stwierdził prezes Nowak.
Prezes NFZ dopytany został o pochodzenie środków - 7,5 mld zł - które jeszcze w tym rok mają zostać przeznaczone na wsparcie systemu opieki zdrowotnej. Chciałbym zagwarantować, że finanse NFZ są stabilne, pod kontrolą i wydatkujemy te środki mieszcząc się w planie finansowym. (...) Oprócz tego posiadamy jeszcze rezerwę ogólną i to jest także istotne źródło finansowania. Poza tym, posiadamy jeszcze fundusz zapasowy. Będziemy za chwilę znali wynik finansowy z lat ubiegłych, który również zasili nasze finanse - odpowiedział.
Zapewnił, że "wszystkie propozycje finansowe, które są tutaj przedstawione mają naturalnie zabezpieczenie w planie finansowym". "Na straży tego stoi m.in. minister zdrowia, Sejm, komisje sejmowe" - dodał.
Autorka: Aleksandra Kiełczykowska