Z informacji PAP wynika, że podpisanie uzgodnień operacyjnych może zająć do kilku tygodni. KE, odpowiadając na pytanie PAP, wyjaśniła, że "jest to umowa dwustronna o charakterze technicznym między zainteresowanym państwem członkowskim a Komisją, która określa dowody potrzebne do wykazania, że osiągnięto różne etapy i cele pośrednie oraz w jaki sposób będzie wyglądała współpraca z każdym państwem członkowskim w celu monitorowania realizacji każdego KPO".
Komisja wskazała, że po podpisaniu tych dokumentów państwa członkowskie mogą złożyć pierwszy wniosek o płatność, pod warunkiem, że osiągnęły odpowiednie kamienie milowe.
W przypadku Polski są to kamienie milowe związane ze wzmocnieniem niektórych aspektów niezależności polskiego sądownictwa oraz wykorzystaniem Arachne, narzędzia informatycznego wspierającego państwa członkowskie w ich działaniach zwalczania nadużyć finansowych. Bez spełnienia tych kamieni milowych żadna płatność nie jest możliwa. Komisja będzie miała wtedy do dwóch miesięcy na rozpatrzenie tego wniosku o płatność i przedstawienie wstępnej oceny Komitetowi Ekonomiczno-Finansowemu Rady, który z kolei powinien przedstawić swoją opinię w ciągu miesiąca - wyjaśniła KE.
Polski KPO
Przypomniała przy okazji, że Rada UE zatwierdziła polski KPO 17 czerwca. Opiewa on na 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek. Umowa finansowa i umowa pożyczki między Komisją a władzami polskimi zostały sfinalizowane i weszły w życie.
Z Brukseli Artur Ciechanowicz