Samorządy walczą przed nim o to, by nie być płatnikiem VAT przy inwestycjach w odnawialne źrodła energii. I są na dobrej drodze, by odzyskać pieniądze od państwa. Razd czeka na wyrok, ale jak nieoficjalnie słyszymy, uznaje problem za poważny. Blisko 300 mln zł do zwrotu w sytuacjach podobnych jak w Ciechanowie, od którego zaczęła się sprawa, może być bowiem tylko czubkiem góry lodowej, gdy samorządy zaczną szukać innych przypadków, w których nie powinny być płatnikiem VAT.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ W ŚRODOWYM WYDANIU DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ>>>