"Przywódcy omówią wysiłki, by utrzymać i pogłębić kanały komunikacji między Stanami Zjednoczonymi, odpowiedzialnym zarządzaniem rywalizacji i współpracą tam, gdzie nasze interesy się łączą, zwłaszcza w sprawie transnarodowych wyzwań, które wpływają na społeczność międzynarodową" - napisano w komunikacie Białego Domu.

Reklama

Pierwsze bezpośrednie spotkanie

Podczas telefonicznej konferencji prasowej zapowiadającej pierwsze bezpośrednie spotkanie obu przywódców od czasu objęcia prezydentury przez Bidena, wysoka rangą przedstawicielka administracji USA powiedziała, że prezydent zamierza "być szczery"na temat obaw USA dotyczących zagrażających pokojowi działań Chin, m.in. w kontekście Tajwanu, oraz w kwestii praw człowieka i "szkodliwych praktyk ekonomicznych" ChRL. - Spodziewam się, że (Biden i Xi) omówią też szereg regionalnych i globalnych problemów, w tym wojnę Rosji przeciwko Ukrainie i ostatnie prowokacje Korei Północnej - powiedziała. - Prezydent będzie szczery i bezpośredni (w rozmowie) z prezydentem Xi o tym, jak widzimy sytuację na Ukrainie, agresję Rosji, i o naszych obawach w związku z tym, co słyszymy ze strony Rosji - dodała.

Podczas środowej konferencji prasowej w Białym Domu Biden, pytany, czy USA będą bronić Tajwanu przed ewentualną chińską inwazją, odparł, że "będzie o tym rozmawiał" z Xi. Ocenił też, że "nie sądzi, by Chiny miały zbyt wiele szacunku dla Rosji albo Putina". - Nie sądzę, że patrzą na to jak na jakiś szczególny sojusz. Właściwie to w pewien sposób trochę trzymają dystans - powiedział.

Reklama

Biden w czwartek uda się w podróż zagraniczną, podczas której odwiedzi Egipt w ramach szczytu klimatycznego COP27 w Szarm el-Szejk, Kambodżę, gdzie uczestniczyć będzie w Szczycie Azji Wschodniej, oraz Indonezję, gdzie odbędzie się szczyt G20.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński