W projekcie założeń do projektu ustawy o szczególnym wsparciu odbiorców wrażliwych oraz jednostek samorządu terytorialnego w związku z sytuacją na rynku energii Ministerstwo Aktywów Państwowych zastrzega, że nowa opłata powinna dotyczyć jedynie „tych dużych przedsiębiorców, którzy zwiększają zyski poprzez nadmiarowe podniesienie marż, nie zaś tych, którzy przy relatywnie stałych marżach zwiększają dochody dzięki np. większemu obrotowi”.
W szczegółach dotyczących projektowanej daniny, do których udało nam się dotrzeć, autorzy pokazują potencjalną wysokość nowej opłaty od nadprogramowych zysków. „Przykładowo firma, która w latach 2018, 2019 oraz 2021 r. uzyskiwała średnie zyski wynoszące 1 mld zł rocznie i średnie przychody wynoszące 10 mld zł rocznie, uzyskała za ten okres średnią marżę wynoszącą 10 proc.” - wynika z dokumentu. Jeśli w 2022 r. ta sama firma uzyskała dwukrotnie większe zyski (2 mld zł) oraz przychody na poziomie 12 mld zł, to jej marża za ten rok wyniesie 16,7 proc. „Oznacza to wzrost marży o 67 proc. (z 10 proc. do 16,7 proc.), zatem firma ta będzie musiała uiścić daninę od nadzwyczajnych zysków” - wskazują autorzy opracowania.

Kryzys energetyczny

Reklama
Kryzys energetyczny i jego skutki to aktualnie temat numer jeden dyskusji w kręgach rządowych. Także dlatego, że to problem wizerunkowy dla gabinetu Mateusza Morawieckiego. Jak wynika z sondażu United Surveys dla DGP i RMF FM, prawie 64 proc. ankietowanych ocenia, że państwo nie radzi sobie z rozwiązywaniem kryzysu. Ta ocena nie dotyczy zwolenników obozu rządzącego, z których aż 97 proc. sądzi inaczej). W ramach podejmowanych przez rząd działań najbardziej oczekiwane jest zamrażanie cen surowców (z jednoczesnymi dopłatami z budżetu, np. na rekompensaty dla sprzedawców energii) - oczekuje tego ponad 55 proc. badanych.
Czy państwo sprawnie rozwiązuje kryzys energetyczny? (odpowiedzi w proc.) / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe