Pod koniec sierpnia media informowały o weselu i ślubie wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka (Solidarna Polska), na którym było ponad 500 gości. Szeroko opisywany był prezent dla młodej pary w postaci ciągnika za 1,5 mln złotych. Media donosiły ponadto, jakoby były wiceminister pomógł bratu, Konradowi Kaczmarczykowi w poddzierżawieniu państwowej ziemi. Chodzi o działkę 141 ha w gminie Kozłów (woj. małopolskie). Jak podawały media, Kaczmarczyk nie był spokrewniony z osobą, od której poddzierżawił grunty, ani też nie mieszka na terenie gminy, w której znajduje się ta ziemia.
Kowalczyk przypomniał, że dzierżawa jest podstawową formą zagospodarowania gruntów. Zasadą jest, że nieruchomość rolna w pierwszej kolejności wydzierżawiana jest na powiększenie gospodarstwa rolnego rolnikom zamieszkującym teren danej gminy lub gmin sąsiednich - wyjaśnił.
Minister poinformował, że prześledził proces poddzierżawy, o który pytali posłowie. Jak mówił, ziemia została poddzierżawiona w 2020 roku. Dyrektor oddziału terenowego KOWR w Krakowie zwrócił się o zgodę do dyrektora generalnego KOWR na poddzierżawienie gruntów na kilka lat. Ten wniosek został oddalony. Stąd dyrektor terenowy podjął decyzje o umowie 12-miesięcznej, co jest zgodne z przepisami. W 2021 r. na jesieni dyrektor terenowy KOWR po raz kolejny wnioskował o zgodę na poddzierżawienie gruntów do dyrektora KOWR. - I tu nastąpiła zgoda jednego z zastępców dyrektora generalnego na dwa lata - powiedział Kowalczyk.
- Wszystkie te procedury zgód miały miejsce w okresie wrzesień-październik 2021 r., gdy Norbert Kaczmarczyk nie był wówczas wiceministrem rolnictwa - powiedział Kowalczyk.
Kaczmarczyk został powołany na podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi w listopadzie 2021 r.
Posłowie PO - Dorota Niedziela i Kazimierz Plocke - zadali szereg szczegółowych pytań dotyczących dzierżaw. Wicepremier Kowalczyk obiecał, że informacje te zostaną przekazane na piśmie.
Anna Wysoczańska