Na najnowszej liście, obok dotychczasowych Collegium Intermarium (dwie umowy na 75 nauczycieli) oraz Państwowej Akademii Nauk Stosowanych w Chełmie (dla 25 osób), znalazły się Chrześcijańska Akademia Teologiczna oraz Akademia Zamojska (obie po 25 nauczycieli). Ta ostatnia rozpoczęła działalność we wrześniu 2021 r. Tegoroczne umowy opiewają na kwotę 1 183 978 zł.
Jak już rok temu pisaliśmy, działania resortu to przygotowanie do tego, by od kolejnego roku szkolnego (począwszy od IV klas podstawówek i I – ponadpodstawowych) wprowadzić obowiązkowy wybór między religią a etyką. A ponieważ nauczycieli tego ostatniego przedmiotu jest jak na lekarstwo, w 2021 r. MEiN wystartował z projektem bezpłatnych studiów podyplomowych. Na przeszkolenie łącznie 315 etyków ministerstwo przeznaczyło wówczas 2 100 454 zł.
Skrzydlewski - doradca Czarnka i autor słynnych słów o cnotach niewieścich
Tym, co wzbudziło kontrowersje, była lista uczelni, do których zwrócono się z propozycją realizacji zadania. Pierwotnie znalazła się na niej m.in. założona przez o. RydzykaAkademia Kultury Społecznej i Medialnej (obecnie nabór trwa tam na podstawie ubiegłorocznej umowy). Jak ustaliliśmy, spośród uczelni z poprzedniej listy nabór na bezpłatne studia ze środków publicznych trwa także na UKSW, Państwowej Akademii Nauk Stosowanych (PANS) w Chełmie, Collegium Intermarium w Warszawie. Nowego zlecenia nie dostały na razie Uniwersytet Szczeciński, Akademia Ignatianum w Krakowie, Uniwersytet Papieski Jana Pawła II.
Na nowej liście do realizacji trzysemestralnych studiów dla nauczycieli znalazła się natomiast wspomniana Akademia Zamojska, której rektorem jest prof. Paweł Skrzydlewski – od 2020 r. doradca ministra edukacji ds. reformy szkolnictwa wyższego, a wcześniej profesor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie (tak, jeszcze do maja nazywała się PANS). Autor słynnych już słów o ugruntowanych cnotach niewieścich, ale i tego, że do edukacji nie nadają się ateiści, gdyż edukacja w ich wykonaniu byłaby pseudoedukacją.