Trzeba w tej chwili palić wszystkim, no poza oczywiście oponami i tym podobnymi rzeczami, (...) bo po prostu Polska musi być ogrzana – oświadczył prezes PiS odpowiadając na jedno z pytań, w którym wskazywano na drogi węgiel i gaz oraz na "najbardziej rygorystyczne" przepisy antysmogowe, które "uderzają w najbiedniejszych, ograniczając palenie drewnem".

Reklama

Odnosząc się do pytania, czy rząd zamierza coś z tym zrobić, Kaczyński wspomniał, że wie o działaniach podjętych w tym kierunku przez samorząd wojewódzki, "żeby tę sprawę ustawić tak, jak powinna być (ustawiona)". - Mam nadzieję, (ale) nie wiem, jak pan marszałek się do tego ustosunkuje, że przeciwnicy z Platformy Obywatelskiej po wezwaniu Tuska do zbierania chrustu, no też to poprą – powiedział.

Zapowiedział też planowaną "bardzo niedługo" konferencję o inicjatywie przyjęcia przez Sejm apelu do Unii Europejskiej w tej sprawie. - Miejmy nadzieję 14, 15 czy 16 września będzie to uchwałą Sejmu – dodał.

Składamy taki projekt, ale już teraz będziemy o nim mówić, projekt apelu do Unii Europejskiej, żeby ona tę sprawę załatwiła. I nie chodzi tylko o takie sprawy. Chodzi o te opłaty wszystkie, chodzi o to, żeby Unia wyciągnęła wnioski z tego, co się dzieje, bo do tej pory jest jak mur, (jakby) nic się nie stało – przekazał.

Prezes PiS ujawnił także,, że podczas ostatniej rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim prezydent Francji Emmanuel Macron miał powiedzieć, że "kto mógł sobie wyobrazić, że jedna megawatogodzina będzie kosztowała 1000 euro". - Bo już tyle kosztuje, a pamiętajcie, myśmy ustalili cenę na 200 zł z malutkim kawałkiem, 200 zł, a tam chodzi o euro – dodał.

Podsumowując, zapewniał o kontynuowaniu takich działań w UE. - Jest tak, że te sprawy będziemy podejmowali także w Unii Europejskiej i tam jest też wezwanie do tego, żeby Unia Europejska w ogóle się zajęła także elementami tej pomocy, która jest potrzebna. My tę sprawę będziemy stawiali na wszystkich możliwych forach. Zapewniam państwa, że będziemy twardo walczyć o to i tutaj. Ale mam nadzieję, że tutaj samorząd sobie sam da radę (...) i liczę na pana marszałka (województwa małopolskiego – przyp. PAP) – stwierdził. Zadeklarował ponadto, że w przeciwnym razie "też będziemy pomagali".

Reklama

Tu jest pewna tradycja palenia, zresztą w wielu (innych) miejscach jest jeszcze taka tradycja palenia drewnem, to spokojnie można w ten sposób palić – powiedział.

Ogrzewanie stanie się koniecznością

Jarosław Kaczyński wspomniał, że nie wiadomo, kiedy nadejdzie zima, gdy ogrzewanie stanie się koniecznością. Apelował także, aby nie denerwowali się ci, którzy obawiają się, że kupili za mało węgla i zapewniał, że "węgiel będzie".

Kiedy się zacznie zima? Nikt z nas nie wie. Ludzie pamiętają 1 listopada, gdy chodzimy na groby, czy 2 listopada, Dzień Zaduszny. I czasem jest piękna, ciepła pogoda, a czasem jest śnieg i mróz. Nigdy nie wiadomo – zauważył. Dlatego dodał, że "ta zima może się zacząć za parę tygodni, za 7-8 tygodni, i my musimy się już opalać".

Ja tylko apeluję o jedno, żeby nie denerwować się. Jeżeli ktoś kupi na przykład w tej chwili tonę węgla, a potrzebuje trzech, to niech zaczeka, bo później ten węgiel będzie przybywał i do końca sezonu wszyscy, co trzeba, żeby się ogrzać, otrzymają. I dotyczy to także innych paliw – powiedział prezes PiS.

Autor: Szymon Bafia