W wywiadzie dla telewizji Realitatea Plus szef resortu obrony nazwał jednostki pływające marynarki wojennej Rosji mianem “rekinów”.
"Więcej łodzi podwodnych"
W ostatnim czasie jest ich bardzo dużo na Morzu Czarnym (...), dlatego musimy mieć więcej łodzi podwodnych - powiedział Dincu, przypominając, że obecnie Rumunia ma tylko jedną taką jednostkę - szkoleniowy okręt podwodny Delfin.
Minister Dincu poinformował, że docelowo planowana jest produkcja okrętów podwodnych na terenie Rumunii.
Jako członkowie NATO mamy parasol ochronny, który naprawdę działa. (…) Dzięki temu udaje nam się stworzyć optymalną obronę, ale warto też mieć własną - dodał Dincu.