Mamy następne spotkanie po 24 kwietnia z przedstawicielami Komisji. Jesteśmy w finalnym etapie rozmowy - powiedział Buda. Jak dodał, decyzją premiera nadal będzie koordynował rozmowy z Komisją, jeśli chodzi o zatwierdzenie KPO. Zakładam, że bardzo szybko jesteśmy w stanie dojść do porozumienia - dodał minister.

Reklama

Jak dodał, pogląd UE na kwestię praworządności w Polsce zmienił się "totalnie". Moje spotkanie w tej sprawie zadały kłam mnóstwu teoriom, które się pojawiały w zakresie praworządności - mówił, dodając, że teorie te były budowane na podstawie "absurdalnych, wymyślonych, nieprawdziwych informacji".

Dziesiątki moich spotkań z Komisją Europejską doprowadziły do sytuacji zrozumienia tego, jak funkcjonuje polski system prawny i odrzucenia trzech czwartych zarzutów, które pojawiały się pod adresem Polski - powiedział Waldemar Buda. Jak ocenił, "wykonaliśmy wielką pracę, by odkłamywać te wszystkie zarzuty".

KPO bez akceptacji KE

Wszystkie kraje członkowskie UE musiały przygotować Krajowe Plany Odbudowy, aby otrzymać pieniądze z unijnego Funduszu Odbudowy. Polska przedstawiła swój plan KE w ubiegłym roku, jednak dotąd nie został on zaakceptowany. Z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji ok. 76 mld euro. Z KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów i o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła pod koniec października ub.r. warunek, by w KPO znalazło się zobowiązanie polskiego rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN.

Latem ubiegłego roku likwidację Izby Dyscyplinarnej SN zapowiadał wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński, także premier Mateusz Morawiecki mówił, że ta izba zostanie zlikwidowana.

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka rozpoczęła już prace nad dwoma projektami dotyczącymi zmian w SN, autorstwa prezydenta i posłów PiS. Zdecydowano, że projektem bazowym będzie propozycja prezydenta Andrzeja Dudy.