Ubiegły rok dawał nadzieję na powrót wyników w galeriach handlowych sprzed pandemii. Od maja wzrosła ich odwiedzalność, czyli liczba klientów, a wraz z nią obroty. W efekcie obroty w ośmiu ostatnich miesiącach ub.r. były takie same jak w podobnym okresie 2019 r. – to nadal punkt odniesienia dla branży. Styczeń i luty tego roku przyniosły jednak odwrócenie korzystnego trendu. W pierwszym miesiącu tego roku liczba odwiedzin była o 10,3 proc. mniejsza, a obroty o 13,4 proc. niższe w porównaniu ze styczniem 2019 r. Luty przyniósł obniżkę odwiedzalności o 11 proc. – wynika z najnowszych danych Polskiej Rady Centrów Handlowych.
Informacje o obrotach centrów w lutym będą znane w kwietniu. Zdaniem ekspertów wiele wskazuje, że powtórzyła się sytuacja ze stycznia. Jedna z przyczyn: omikronowa fali pandemii sprawiła, że wielu Polaków było w domach na kwarantannie lub w izolacji.
– Nie bez znaczenia pozostaje sytuacja gospodarcza, która wpływa na nastroje konsumenckie. Polacy dotknięci przez inflację i rosnące stopy procentowe ograniczyli w pierwszych miesiącach tego roku wydatki na zakupy – wskazuje Krzysztof Poznański, dyrektor generalny PRCH.
Reklama