Jak przekazał PKN Orlen, w rozmowie prezesa tej spółki i premiera Węgier uczestniczył także Zsolt Hernádi, prezes i dyrektor generalny węgierskiej GrupyMOL, którą koncern wybrał na partnera do realizacji wyznaczonych przez Komisję Europejską środków zaradczych w obszarze detalicznym w związku z prowadzonym procesem przejęcia Grupy Lotos.

Reklama

W informacji po spotkaniu PKN Orlen podkreślił, że "konsekwentnie dąży do wzmocnienia pozycji w Europie Środkowo-Wschodniej, zgodnie ze strategią Orlen 2030". "Ekspansja geograficzna na rynkach, które są kluczowe z punktu widzenia rozwoju całej Grupy Orlen, obejmuje budowę sieci stacji paliw na Węgrzech, co zapewni koncernowi dołączenie do liderów w regionie" - zaznaczono. Jak podano, "podczas spotkania prezesa zarządu PKN Orlen Daniela Obajtka z premierem Węgier Victorem Orbánem poruszone zostały m.in. strategiczne kwestie związane z zapewnieniem bezpieczeństwa energetycznego w tej części Europy".

PKN Orlen przypomniał, że zgodnie z umową podpisaną z Grupą MOL płocki koncern zyska 144 stacje paliw na Węgrzech, co przybliży go do realizacji strategicznych założeń. "W ramach jednej transakcji wymiany aktywów PKN Orlen uzyska ponad 7 proc. udziału na detalicznym rynku Węgier i będzie czwartym koncernem w tym kraju pod względem liczby stacji" - wskazała spółka. Jednocześnie PKN Orlen zwrócił uwagę, że już teraz na węgierskim rynku hurtowym posiada 5 proc. udziału w przypadku benzyny i 4 proc. w przypadku oleju napędowego.

"Premier Viktor Orbán, prezes zarządu PKN Orlen Daniel Obajtek oraz Zsolt Hernádi, prezes zarządu i dyrektor generalny Grupy MOL, omówili suwerenność energetyczną w Europie Środkowo-Wschodniej i wzmocnienie korytarza energetycznego Północ-Południe. Spotkanie dotyczyło również ogłoszonego kilka tygodni temu porozumienia pomiędzy Grupą MOL a koncernem" - podało biuro premiera Viktora Orbána, cytowane w informacji PKN Orlen.

Biuro premiera Węgier oceniło, że "dzięki wymianie aktywów między spółkami, MOL wejdzie na polski detaliczny rynek paliw, gdzie może stać się trzecim największym graczem, z kolei PKN Orlen będzie czwartym koncernem na Węgrzech pod względem liczby stacji".

"Ta współpraca doskonale świadczy o dynamice gospodarczej obu krajów. Wzmacnia również współpracę w ramach Grupy Wyszehradzkiej i przynosi korzyści relacjom gospodarczym Europy Środkowo-Wschodniej. Podczas spotkania premier dał jasno do zrozumienia, że węgierski rząd jest zadowolony z akwizycji planowanej przez MOL i jednocześnie wita polskiego inwestora na Węgrzech, ponieważ polscy i węgierscy klienci zyskają dzięki uczciwej konkurencji rynkowej obu firm" – podało biuro premiera Orbána, które cytuje PKN Orlen.

Obajtek: Węgry są dla nas naturalnym kierunkiem rozwoju

Reklama

Jak ocenił prezes PKN Orlen, decyzje biznesowe tego koncernu budują nie tylko jego mocną pozycję w Europie Środkowo-Wschodniej, ale przede wszystkim niosą korzyści dla całego regionu. To ogromna wartość, że jako koncern mamy potencjał, aby zabezpieczyć ten region i zapewnić mu niezależność w kwestii dostaw paliw i źródeł energii. Węgry, gdzie jesteśmy już obecni na rynku hurtowym, są dla nas naturalnym kierunkiem rozwoju, tym razem w segmencie detalicznym - oświadczył Obajtek.

Prezes PKN Orlen podkreślił, że koncern skutecznie realizuje wyznaczoną strategię. Nasz plan rozwoju zakłada wejście na kolejne rynki zagraniczne i to właśnie się dzieje. Jestem przekonany, że partnerskie relacje między naszymi krajami, wynikające ze wspólnej historii i doświadczeń, pozwolą w pełni wykorzystać możliwości koncernu i siłę rynku – dodał Obajtek.

PKN Orlen zapowiedział, że "planuje dalszą ekspansję w regionie i rozwój segmentu detalicznego, który stanowi jeden z kluczowych obszarów dla dalszego budowania mocnej pozycji Grupy Orlen zarówno w Polsce, jak i za granicą". Koncern zwrócił przy tym uwagę na rekordowe wyniki w ostatnich latach. "Strategia Orlen 2030 zakłada jego dalsze wzmacnianie, m.in. poprzez rozbudowanie sieci stacji paliw" - zapewniono w komunikacie.

Według PKN Orlen "do końca tej dekady w regionie Europy Środkowo-Wschodniej pod polską marką Orlen ma działać co najmniej 3,5 tys. stacji, w tym udział stacji zagranicznych w całej sieci ma wzrosnąć z 37 do 45 proc.", a efekty tych działań "bezpośrednio przełożą się na wyniki finansowe koncernu". "Szacuje się, że w obszarze detalicznym do 2030 r. EBITDA wzrośnie półtorakrotnie, czyli do ok. 5 mld zł" - oznajmił PKN Orlen.