"Premier (Mateusz Morawiecki) podjął decyzję! Ambasador RP w Czechach zostanie odwołany bo: Nie ma zgody na skrajnie nieodpowiedzialne wypowiedzi. Czy i jaka będzie decyzja wz. z tą wypowiedzą Panie (Przemysławie Czarnek)? A może są równi i równiejsi?" - napisała Mazurek na Twitterze.
Mazurek kontra Czarnek
Wieczorem, gdy nie doczekała się odpowiedzi na swój apel, zwróciła się ponownie do ministra edukacji. "Hej (Przemysław Czarnek), Ty głuchy jesteś? Nie trzymaj nas w nieustannej niepewności tylko miej odwagę udzielić odpowiedzi?" - napisała na Twitterze.
Szef resortu edukacji odpisał jednak dopiero w piątkowe popołudnie. "A propos pytań Beaty Mazurek i wielu innych, pojawiających się od piątku - w załączeniu zaświadczenie" - zakpił, załączając do tweeta zaświadczenie lekarskie o prawidłowym słuchu.
Barbara Nowak zachowa stanowisko
Wiadomo już też, że kurator Barbara Nowak zachowa stanowisko po swojej wypowiedzi o szczepieniach jako "eksperymencie". Pytany o tę sprawę w Sejmie wicemarszałek Ryszard Terlecki powiedział, że odwołania nie będzie. - Pani kurator rzeczywiście niefortunnie się wypowiedziała, ale uważamy, że to nie jest powód do odwołania - mówił.
Słowa Terleckiego potwierdziła również rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. - Pani kurator wycofała się ze swoich słów, zostało to też ocenione przez pana ministra i sprawa jest zamknięta - powiedziała.