Obniżka akcyzy, która weszła w życie w poniedziałek spowodowała na stacjach paliw powrót do poziomów cenowych z końcówki lata - wskazuje portal. Analitycy e-petrol.pl spodziewają się też w przyszłym tygodniu możliwości pogłębienia spadków cen. Prognozują dla benzyny 95 średni przedział cenowy w granicach 5,66 - 5,78 zł za litr, dla oleju napędowego spodziewają się cen na poziomie 5,69-5,80 zł za litr, a dla autogazu - 3,16-3,23 zł za litr.
Jak przypomina portal, w ciągu tygodnia hurtowe ceny 1000 litrów benzyny 95 spadły o 229 zł, a diesla o prawie 192 zł.
Pandemia zahamuje poziom konsumpcji paliw?
Jak zaznacza e-petrol.pl, w ostatnich dniach coraz większa liczba krajów obawia się skutków gospodarczych COVID-19 i decyduje się na wdrożenie obostrzeń i segregację sanitarną. Staje się to podstawą do obaw o poziom konsumpcji paliw, choć na razie nie hamuje tendencji zwyżkowej na rynku międzynarodowym widocznej w ostatnich sesjach - ocenia portal. Zaznacza jednak, że paradoksalnie, mimo obaw o stan popytu we wtorek i w środę ropa drożała, nawet po doniesieniach o problemach związanych z pandemią. Argumentem za zwyżkami może być brak jednoznacznego stanowiska OPEC i sojuszników organizacji odnośnie możliwości weryfikacji planu zwiększenia produkcji o 400 tys. baryłek w styczniu. Jeśli doszłoby do drastycznych spadków, nafciarze mogliby zdecydować o podtrzymaniu obostrzeń, co mogłoby zapobiec gwałtownej przecenie - ocenia e-petrol.pl.