Jak podał w środę LOT, większość działających w Polskich Liniach Lotniczych LOT związków zawodowych we wtorek parafowało porozumienie dotyczące nowego Regulaminu Wynagradzania w spółce.
"Dzięki temu członkowie personelu pokładowego mogą już dziś wrócić do pracy na pełen etat. Porozumienie zakłada również korzystniejsze warunki pracy dla pilotów oraz pracowników naziemnych" - przekazał LOT.
Pensum 30 godzin
Przewoźnik wyjaśnił, że na mocy podpisanego Regulaminu Wynagradzania pracownicy personelu pokładowego wrócą na pełny etat przy pensum wynoszącym 30 godzin. Pensum, to gwarantowana miesięczna liczba godzin dla personelu pokładowego.
Spółka zaznacza, że wskazane 30 godzin stanowi podstawę do wypłaty stewardesom i stewardom wynagrodzenia, nawet w sytuacji, gdy nie będą wykonywać żadnych czynności lotniczych.
"Oznacza to przede wszystkim możliwość powrotu do pracy w pełnym wymiarze godzin, co nie było możliwe według warunków obowiązujących od października 2020 r." - podkreślono. W okolicach 1 października 2020 r. LOT obniżył wymiar etatu dla większości personelu pokładowego.
"Wynagrodzenia wzrosną do poziomu sprzed pandemii"
Przewoźnik wskazał, że od momentu powrotu do pełnego wymiaru naliczać się będą również lata pracy w warunkach szczególnych, "co umożliwi m.in. przejście na wcześniejszą emeryturę".
Zgodnie z nowym regulaminem, pilotom podwyższono liczbę gwarantowanych godzin pensum z 20 do 27,5 h.
"Zarząd spółki sformułował propozycję dla pracowników w taki sposób, aby wynagrodzenie personelu lotniczego (pokładowego i kokpitowego) wzrastało adekwatnie do liczby wylatanych godzin. Dzięki temu wynagrodzenia personelu pokładowego wzrosną do poziomu sprzed pandemii już w przypadku wylatania co najmniej 45 godzin w miesiącu" - tłumaczy LOT.
Jak podała spółka, termin obowiązywania regulaminu to 31 marca 2024 r. Po tej dacie w PLL LOT automatycznie wrócą zasady wynagradzania sprzed pandemii COVID-19.
Akcjonariuszami PLL LOT są Skarb Państwa (69,30 proc. udziałów) oraz Polska Grupa Lotnicza (30,7 proc. udziałów).