Przez samorządy w całej Polsce przetacza się dyskusja dotycząca wzrostu pensji dla włodarzy. W niektórych miejscach decyzje już zapadły, a podwyżki mogą robić wrażenie. Z inicjatywą zawsze wychodziły lokalne rady, ale nie jest tajemnicą, że w wielu przypadkach inspiracja płynęła ze strony samych organów wykonawczych.
Przykładowo prezydent Krakowa Jacek Majchrowski do niedawna zarabiał 12 525 zł brutto. Jednak na sesji rady miasta 17 listopada zapadła decyzja, że jego pensja wzrośnie do 20 041 zł, co oznacza wzrost o 60 proc.
ILE ZARABIAJĄ WYBIERANI PREZYDENCI NAJWIĘKSZYCH MIAST / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe
Reklama