– W dialogu ze Stanami Zjednoczonymi i ich sojusznikami będziemy nalegać na wypracowanie konkretnych porozumień wykluczających wszelki dalszy postęp NATO na wschód i rozmieszczenie zagrażających nam systemów uzbrojenia w bezpośredniej bliskości granic Rosji – powiedział wczoraj prezydent Władimir Putin podczas przyjmowania listów uwierzytelniających od ambasadorów obcych państw. Jest to jasny sprzeciw wobec członkostwa Ukrainy w Sojuszu, ale także wobec budowy amerykańskiej bazy w Redzikowie w pobliżu Słupska.
Kreml domaga się zablokowania możliwości członkostwa Ukrainy w Sojuszu Północnoatlantyckim. Sekretarz Sojuszu jasno stwierdził, że to nie będzie decyzja Moskwy.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama