Nie trzeba było być wybitnym ekonomistą; mówiliśmy: +róbcie coś, bo przecież ta drożyzna zaczyna być bardzo dotkliwa, z punktu widzenia codziennego życia+. Wiele miesięcy temu ostrzegałem, że Glapiński to jest nieszczęście; nie wiem, czy ktokolwiek w Polsce w tak krótkim czasie, w ostatnich kilkudziesięciu latach, tylko przez swoje błędy i zaniechania tak dużo zabrał Polakom - powiedział Tusk na poniedziałkowej konferencji prasowej w Gdańsku, pytany o działania NBP i jego prezesa.

Reklama

Dodał, że zaniechania i błędy Glapińskiego oraz "patronat Jarosława Kaczyńskiego" nad nim "kosztują nas miliardy złotych, które wyciekają z kieszeni polskiego podatnika, klienta, każdej polskiej rodziny". To kompletny brak działań. Wszystkie prognozy - chybione - ocenił Tusk.

"NBP zmienił się w słaby kabaret"

Odniósł się również do niedawnych wpisów Biura Prasowego NBP na Twitterze. "Narodowy Bank Polski zamienił się też w kabaret, zresztą słaby" - powiedział Tusk.

W miniony czwartek Biuro Prasowe NBP opublikowało na Twitterze wpis o treści: "Kierownik polowania zagrał na trąbce i ogary poszły w las". W niedzielę z kolei profil opublikował internetową ankietę, w której zapytano: "kto jest +kierownikiem polowania+? Podpowiedź: dał sygnał i uruchomił wielką falę ataków na Narodowy Bank Polski". Do wyboru były cztery odpowiedzi: "Donald", "Colargol", "Maja" i "Gargamel".

Według Tuska, "można by w tej konwencji żartów mówić o dokonaniach pana Glapińskiego i cyrku, jaki się dzieje w NBP, gdyby nie inflacja, która dochody Polaków i powoduje, że najbliższe święta będą bardzo smutne".

Ludzie będą się bali wejść do sklepu, gdy będą robić zakupy przed Wigilią. Tylko za to należałoby zdymisjonować pana Glapińskiego, za wyjątkowo paskudne poczucie humoru w sytuacji, w której odpowiada za nieszczęście milionów, szczególnie najbiedniejszych polskich rodzin - powiedział lider PO.