Michał Wójcik w mocnych słowach krytykował decyzję podjętą przez Unię Europejską ws. kopalni Turów. - To jest chora sytuacja. Za co Polska i Polacy są karani? (...) Nie ma zgody, żeby chociaż jeden człowiek stracił pracę. Z traktatu wynika, że kara musi być nałożona na podstawie wyroku. A decyzja TSUE jest podjęta bez podstawy prawnej - podkreślił gość Radia ZET.
- Najpierw zostało wydane postanowienie zabezpieczające, a teraz została nałożona kara. To są wielkie pieniądze. Jako przedstawiciel Solidarnej Polski mogę powiedzieć, że nie powinniśmy płacić tych pieniędzy. Jeżeli nie dojdzie do polubownego rozstrzygnięcia sprawy, to Komisja Europejska najprawdopodobniej będzie odtrącała te środki z pieniędzy unijnych przeznaczonych dla Polski. Nie można od tak zamknąć kopalni - zaznaczył Michał Wójcik w Radiu ZET.
Dopytywany przez Joannę Komolkę o słowa ministra Zbigniewa Ziobry dotyczące "propozycji retorsji w stosunku do niesłusznych i bezprawnych kar", odpowiedział: - To jest poważna sprawa. Możliwe, że chodzi o retorsje natury ekonomicznej. Nie słyszałem tej wypowiedzi. Nigdy nie robiliśmy niczego przeciwko swoim sąsiadom. Premier Czech decyduje się na taki krok, który łamie zasady współpracy. Nie mogę tego zrozumieć, bo to jest rzecz skandaliczna.