Zmiany dotyczą nowych sposobów wykupu domów i działek pod przedsięwzięcia infrastrukturalne. Są przygotowywane m.in. pod kątem budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Według wiceministra infrastruktury Marcina Horały obecne zasady są niesprawiedliwe.
Podstawą do naliczania odszkodowań jest szacowana wartość rynkowa nieruchomości, nie ma dodatkowych rekompensat związanych np. z kosztami przeprowadzki, umów notarialnych czy przeniesienia działalności gospodarczej.
Zdarza się, że osoby wywłaszczane ze starego budynku drewnianego dostają odszkodowanie w wysokości 30–50 tys. zł. Za taką kwotę nie można kupić jakiegokolwiek mieszkania.