Były gwiazdor NBA, który po zakończeniu kariery sportowej zajął się biznesem, stracił w tym czasie prawdziwą fortunę.
Jak wyliczył "Forbes", majątek legendy Chicago Bulls uszczuplił się w ciągu ostatnich 12 miesięcy o pół miliarda dolarów! Magazyn nie poinformował, czy winne są nietrafione inwestycje, czy może zastój, spowodowany związanymi z koronawirusem obostrzeniami.
Mimo potężnej straty, Michaelowi Jordanowi daleko jest do problemów finansowych.
Majątek "Jego Powietrzności" wciąż jest imponujący - sięga bowiem 1,6 miliarda dolarów. Amerykanin na parkietach NBA grał przez 16 lat. W tym czasie zarobił około 94 milionów dolarów. Większości fortuny dorobił się już po karierze, głównie na kontraktach reklamowych i inwestycjach.