Pojęcie to będzie oznaczać nie tylko naruszenie godności albo poniżenie pracownika, ale także stworzenie wobec niego między innymi zastraszającej atmosfery.
Nie znajdzie się w kodeksie natomiast propozycja zwolnienia małych firm z obowiązku płacenia za podróż służbową podwładnych. Jak sprawdziła "GP", pracodawcy są jednak często zdezorientowani, które zmiany w prawie pracy zaczną wkrótce obowiązywać.
To dlatego, że równolegle rząd, Sejm i Senat pracują nad pięcioma różnymi projektami nowelizacji kodeksu pracy. Zdaniem ekspertów powoduje to, że polskie prawo pracy jest skomplikowane i niespójne.