Dzisiaj po południu na stronach Polskiego Funduszu Rozwoju zostanie opublikowany regulamin programu, a rozpoczęcie przyjmowania wniosków od 24:00 - powiedział. Nabór ma potrwać do 28 lutego.
Dodał, że wartość programu to około 13 mld zł.
Subwencje dla mikroprzedsiębiorców, tutaj mamy budżet 6,5 mld zł, subwencje dla małych i średnich firm z budżetem również 6,5 mld - to daje kwotę 13 mld zł - powiedział Borys. Innymi słowy branże objęte dzisiaj obostrzeniami łącznie mogą liczyć na wsparcie w postaci nowego finansowania na kwotę 13 mld zł oraz w formie umorzeń blisko 7 mld zł - dodał
Szef PFR zaznaczył, że lista branż, które mogą wziąć udział w Tarczy Finansowej 2.0 nie została jeszcze zamknięta. W przyszłym tygodniu do listy 45 branż może najprawdopodobniej dołączyć kilka kolejnych w związku z dodatkowymi konsultacjami - powiedział.
Tarcza Finansowa 2.0 PFR ma umożliwić mikro, małym i średnim firmom przyznanie subwencji, które będą mogły być w 100-proc. umarzane. Chodzi o branże, które musiały ograniczyć lub zawiesić działalność w związku z sytuacją epidemiologiczną związaną z COVID-19. Finansowanie w ramach programu będzie udzielane od 15 stycznia 2021 r. do 31 marca 2021 r.
"W tarczy 2.0 uczestniczy 17 banków komercyjnych"
Jak podkreślił szef PFR podczas konferencji poświęconej programowi Tarcza Finansowa PFR 2.0 dla mikro-, małych i średnich firm, weryfikacja podstawowego kryterium wejścia do programu, tzn. spadku przychodów, będzie się odbywała w dwóch okresach. Patrzymy czy przychody firmy spadły w IV kw. ub. roku w stosunku do 2019 r. lub patrzymy, czy spadek ten nastąpił między kwietniem a grudniem ubiegłego roku - wskazał. Wyjaśnił, że jeśli w którymś w tych okresów następuje spadek przychodów względem 2019 r. o co najmniej 30 proc., taka firma kwalifikuje się do programu.
Borys wyjaśnił, że wniosek o subwencje jest składany w kanałach elektronicznych banków. Tam zawierana jest umowa, przez ten kanał dokonywane są dopłaty, również poprzez banki można od decyzji PFR się odwołać - mówił. Dodał, że w kanałach bankowości elektronicznej nastąpi ostateczne rozliczenie tych subwencji.
Łącznie w programie uczestniczy podobna liczba banków, jak to było wiosną: 17 banków komercyjnych, większość banków spółdzielczych, więc jest zapewnione to, że program jest dostępny praktycznie dla wszystkich przedsiębiorców, którzy (...) spełniają kryteria kwalifikacji - wskazał.
Jak mówił Borys, tak jak to było podczas pierwszej tarczy, PFR przygotował system, który umożliwia rozpatrywanie wniosków składanych przez przedsiębiorców w sposób zautomatyzowany w ciągu maksymalnie 24 godzin. Te środki będą trafiały na rachunki przedsiębiorców w ciągu maksymalnie 2 dni roboczych - zapewnił.
Aby było to możliwe, przedsiębiorcy powinni złożyć swoje deklaracje podatkowe do Urzędów Skarbowych. To też jest jedna z przyczyn, dla których program startuje w połowie stycznia - dodał. Przypomniał, że wymogiem KE było to, aby małe i średnie firmy, które kwalifikują się do rekompensaty strat, "przedstawiały nam swoje wstępne, księgowe straty na bazie rzeczywistych wyników finansowych za listopad i grudzień".
"Liczymy na zgodę KE w styczniu ws. pomocy dla dużych firm"
Czekamy jeszcze na zgodę Komisji Europejskiej na zmienione zasady wsparcia dla dużych firm, które umożliwiłyby również pokrywanie nam strat tych dużych przedsiębiorstw w okresie zimowym. Mamy nadzieję, że w styczniu ta zgoda będzie udzielona - powiedział Borys.
Tutaj mamy dostępną cały czas kwotę do 20 mld zł - dodał.
KE udzieliła wcześniej zgody na uruchomienie Tarczy 2.0 PFR dla firm z sektora mikro i MŚP, które ucierpiały w trakcie II fali pandemii.
"Firmy łamiące obostrzenia nie otrzymają pomocy z PFR"
Jeśli chodzi o kwestię możliwości korzystania z subwencji finansowych PFR przez firmy, które nie przestrzegają reżimów sanitarnych, to mówię bardzo jasno - takiej możliwości nie będzie - zapowiedział w czwartek na konferencji Borys.
Prezes PFR dodał, że regulamin programu wsparcia dla mikro, małych i średnich firm jasno przewiduje, że wymogiem otrzymania pomocy finansowej jest przestrzeganie obowiązujących zasad sanitarnych.
Nie może być tak, że z jednej strony firmy otrzymują bezzwrotną pomoc, bądź w istotnej części bezzwrotną, a z drugiej strony stwarzają zagrożenie dla zdrowia i życia nie przestrzegając wymogów związanych z restrykcjami sanitarnymi- zaznaczył.
Prezes poinformował ponadto, że w przypadku jeśli dany przedsiębiorca otrzyma wsparcie, a następnie do PFR dotrze informacja z Głównego Inspektoratu Sanitarnego, iż łamie on reżim sanitarny, to Fundusz będzie występował do tych firm o zwrot przyznanych wcześniej środków.