Jak mówił w poniedziałek podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu Kościński, odziedziczyliśmy dług powyżej 50 proc. PKB. Dzięki naszej ciężkiej pracy w ostatnich czterech latach udało nam się go znacząco obniżyć do 43 proc. PKB. To dało nam poduszkę finansową, żeby móc ratować gospodarkę w momencie rozpoczęcia kryzysu wywołanego przez COVID19 - stwierdził.
Szef MF zaznaczył, że ostatnie oceny zagranicznych agencji ratingowych potwierdzają, że dobrze zarządzaliśmy gospodarką. Przypomniał m.in. piątkowy rating agencji Fitch, która potwierdziła długoterminowy rating Polski w walucie obcej na poziomie "A-" z perspektywą stabilną. Najważniejsze, że jest to bardzo ważny sygnał dla potencjalnych inwestorów czy to fizycznych, czy portfelowych, że Polska ma bardzo stabilną gospodarkę - powiedział. Według Kościńskiego o tej porze za rok będziemy już po recesji. Już zakopaliśmy wszystkie skutki, a większość krajów UE będzie jeszcze pewnie 2-3 proc. do tyłu - wskazał.
Szef MF przyznał, że deficyt jest znaczący. Ale myślę, że to było konieczne, by ratować miejsca pracy niż później za rok, dwa, trzy, odbudowywać gospodarkę - zaznaczył. Wtedy byśmy byli naprawdę w tyle - ocenił.