Emilewicz zaprezentowała w czwartek nowe rozwiązania w ramach tarczy antykryzysowej. Jednym z nich jest ochrona polskich firm przed wykupem przez podmioty spoza UE w momencie, w którym – ze względu na epidemię – ich wycena może być szczególnie niska.
- Wprowadzamy rozwiązania, które sprawią, że przejmowanie polskich firm będzie musiało być notyfikowane przez podmiot publiczny. W tym przypadku przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów - powiedziała Emilewicz.
Jak tłumaczyła, są to rozwiązania podobne do tych, jakie kilka tygodni temu zostały przyjęte w Niemczech.
- Są to rozwiązania, które nie będą wymagały notyfikacji, ponieważ mówimy o przejęciach przez podmioty spoza obszaru UE i europejskiego obszaru gospodarczego. Tworzymy katalog dziedzin, które określamy jako dziedziny strategiczne dla interesu państwa. I w obszarze ustawy o strategicznym interesie państwa poruszaliśmy się tworząc te przepisy - wyjaśniła.
Wicepremier zapewniła, że przepisy powstały w ścisłej współpracy z Ministerstwem Aktywów Państwowych i z wicepremierem, szefem tego resortu, Jackiem Sasinem.
- Jutro cały pakiet będzie przedmiotem prac Komitetu Stałego Rady Ministrów. A w przyszłym tygodniu przyjmie go Rada Ministrów - powiedziała.
Emilewicz przekazała, że w katalogu nie będą wymienione nazwy spółek, ale strategiczne branże i dziedziny.
- Od branż, które tradycyjnie uznajemy za strategiczne, jak energetyczne, zajmujące się transmisją gazu i sprzedażą ropy, ale także dziedziny takie jak szeroko rozumiana medycyna, farmacja, żywność, transport, logistyka - wymieniała. Dodała, że inne dziedziny, które także będą podlegać ochronie są związane "z operacjami na dużych danych, z telekomunikacją".
Wicepremier pytana, jak zostaną ograniczone przejęcia poprzez giełdę, powiedziała, że "tego typu rozwiązań w tej propozycji jeszcze nie mamy".