Styczniowy lapsus ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego stał się nie tylko powodem wielu żartów, ale i sposobem na zarobek. W sklepach internetowych można kupić koszulki z dziesiątkami, jeśli już nie setkami wzorów nawiązujących do nieistniejącego państwa. Są też gadżety (od kubków po otwieracze do piwa), a nawet poduszki z mapą San Escobar. Pizza o tej nazwie trafiła do menu niejednej pizzerii w Polsce.
Niebawem może się okazać, że przedsiębiorcy będą musieli wycofywać te towary z rynku. Do Urzędu Patentowego RP wpłynęło pięć wniosków o rejestrację znaku towarowego. Pierwszy złożyło dwóch mężczyzn już 23 stycznia 2017 r. Ponieważ co do zasady decyduje kolejność zgłoszeń, to właśnie na ich rzecz zostanie prawdopodobnie zarejestrowany znak "San Escobar". Przynajmniej w 10 klasach towarów i usług, których dotyczy ich wniosek.