Ponad milion hektarów upraw ucierpiało na skutek suszy. Straty poniosło co najmniej sto tysięcy gospodarstw - poinformował po posiedzeniu rządu minister administracji Andrzej Halicki.

Reklama

Na pomoc dla poszkodowanych zostanie przeznaczonych 488 milionów złotych, z czego 450 milionów obejmie pomoc bezpośrednią. Minister rolnictwa Marek Sawicki poinformował, że pomoc dostaną te gospodarstwa, w których straty przekroczą 30 procent średnich dochodów z ostatnich lat. Wartość pomocy na hektar sadów i krzewów owocowych wyniesie 800 złotych, a dla innych upraw - 400 złotych. Tyle dostaną jednak tylko ci rolnicy, którzy ubezpieczyli się przynajmniej od jednego zagrożenia pogodowego.

Minister Andrzej Halicki powiedział, że susza najbardziej dotknęła województwa: mazowieckie, lubelskie, wielkopolskie i podlaskie. Dodał, że komisje będą szacowały straty poniesione przez rolników do końca września. Wypłaty pomocy mają się rozpocząć 10 października, przyspieszona będzie też wypłata dopłat unijnych.

Marek Sawicki wyjaśniał, że rządowa pomoc dla poszkodowanych obejmie między innymi kredyty preferencyjne, ulgi lub przesunięcia płatności na rzecz KRUS lub Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa, a także ulgi podatkowe. Minister poinformował, że 7. września odbędzie się spotkanie ministrów rolnictwa państw Unii Europejskiej, poświęcone pomocy dla poszkodowanych wskutek suszy.

Minister pytany przez dziennikarzy wyjaśniał, że nie ma podstaw, aby ogłosić stan klęski żywiołowej, gdyż nie ma problemów z zaopatrzeniem w żywność. Sawicki zaprzeczył informacjom, że po ogłoszeniu stanu klęski żywiołowej można by było udzielić rolnikom większej pomocy.