Rada, podobnie jak wcześniej Komisja Trójstronna, ma być instytucją dialogu między związkami zawodowymi, organizacjami pracodawców oraz rządem.
Bronisław Komorowski przypomniał, że posiedzenia Komisji Trójstronnej nie odbywały się od ponad dwóch lat. - Sytuacja była z gatunku jeśli nie beznadziejnych, to bardzo trudnych - mówił prezydent, dziękując przedstawicielom rządu, związkowców i pracodawców za zwrócenie się z problemem do jego Kancelarii. Podkreślał, że ten gest wymagał umiejętności prowadzenie dialogu i zawierania kompromisów.
Próba stawiania tylko i wyłącznie na swoim zawsze odbywa się kosztem kogoś innego, często kosztem interesu Polski - mówił Bronisław Komorowski, dodając, że zawsze wierzył w wolę i siłę dialogu.
Rada Dialogu Społecznego będzie ciałem niezależnym od rządu. Ma mieć inicjatywę ustawodawczą - Rozwiązania będą wypracowywane przez pracodawców i związki zawodowe. Rząd będzie zobowiązany do przedłożenia Sejmowi projektów wynegocjowanych przez strony Rady Dialogu.
Przewodnictwo w Radzie będzie rotacyjne - naprzemiennie przez rok funkcję tę pełnił będzie przedstawiciel związkowców, pracodawców i strony rządowej. Posiedzenia Rady mają być jawne. Ustawa zakłada, że obecna Trójstronna Komisja do Spraw Społeczno-Gospodarczych będzie działała do czasu powołania pierwszego składu Rady Dialogu Społecznego.
Komentarze(5)
Pokaż:
2015-08-04 01:14
(...)
To kolejna wymyślona Głupawka - Komisja Rady Dialogu Społecznego, która Nic nie zmieni, gdyż będzie jeszcze gorzej!
Powołany od dołu Majdan, Ruch Protestu Obywateli w Warszawie, może dopiero cokolwiek na lepsze zmienić, i rozliczyć wreszcie sprawiedliwie rządzący mafijny układ z okrągłego stołu, który po raz kolejny, chce Nas Ogłupić!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
(fragment scenariusza)
"Wychodzic pojedynczo z rękami do gory i klaść się szeregiem na trawniku w odstępach co dwa metry, twarzami do dołu!
Ręce na kark!
Panie Graś - pan wychodzi pierwszy - i żadnych sztuczek - bo my nie mamy zwyczaju żartować!
Następny wychodzi dopiero wtedy, kiedy poprzednik już leży nieruchomo na trawniku!
I żadnych rozmów!
Kolejno - Kopacz..., Bielecki..., Sik-or-ski..., Boni..., Rostowski..., Cichocki..., Nowak..., Arłukowicz..., Zdrojewski..., Szumilas..., Pitera...
Pana Sienkiewicza, pana Wojtunika i pana Bondaryka prosimy tu do nas..."