Czynników jest wiele: rośnie wartość amerykańskiego dolara, Rosja i Irak zwiększyły eksport do rekordowych poziomów, Amerykanie wydobywają więcej ropy z łupków, a zapotrzebowanie na ten surowiec na świecie jest umiarkowane.
Dla eksporterów oznacza to dużą dziurę finansową. Ale konsumenci powinni mieć dobre nastroje, twierdzi rzecznik Białego Domu, Josh Earnest: Spadające ceny benzyny są dobre dla gospodarki, a już na pewno dla rodzin z klasy średniej.
Od sierpnia światowe ceny ropy spadły o połowę.
Inni analitycy zwracają jednak uwagę, że w Europie firmy mniej kupują i inwestują, bo liczą na - związane z tanią ropą - niższe ceny wielu produktów. To hamuje rozwój gospodarczy.
CZYTAJ TEŻ: Spadają ceny ropy, rosyjski rubel znów słabnie>>>