Projekt zakłada konfiskatę nieruchomości i majątku ruchomego oraz aktywów i rachunków. Chodzi o firmy z krajów Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Wystarczającym powodem do konfiskaty ma być wprowadzenie sankcji gospodarczych wobec Rosji. Decyzję o tym, komu odebrać majątek, będą mogli podejmować prezydent i premier.
W opinii autora projektu, senatora Andrieja Kliszasa, władze dostaną narzędzia do obrony suwerenności państwa. Kliszas dodaje, że konfiskata ma również objąć konta prywatne. Według portalu Gazieta.ru, projekt ustawy sprawdzają obecnie rosyjscy konstytucjonaliści.