W Polsce potwierdzono pierwszy przypadek afrykańskiego pomoru świń. Poinformował o tym Główny Lekarz Weterynarii. Padłego dzika znaleziono 900 metrów od granicy z Białorusią. Wykryte kilka tygodni wcześniej przypadki na Litwie były powodem wprowadzenia przez Rosję embarga na import wieprzowiny z całej Unii.
Komisja Europejska nie wyklucza odszkodowań dla producentów, którzy ponoszą straty w związku z blokadą.
Minister rolnictwa Stanisław Kalemba dziś w Warszawie ma powiedzieć o szczegółach dotyczących afrykańskiego pomoru świń w Polsce. Wczoraj przekazał informację Komisji Europejskiej. Po ich otrzymaniu Bruksela oceniła, że wszelkie działania podjęte przez Polskę były dobre. Chodzi o odizolowanie i zamknięcie terenu na którym potwierdzono przypadek afrykańskiego pomoru świń, by nie doprowadzić do rozprzestrzeniania się wirusa.
Po informacji, które przekazał polski minister rolnictwa, jestem usatysfakcjonowany działaniami podjętymi przez Polskę. Są one zgodne z międzynarodowymi standardami - powiedział komisarz do spraw zdrowia Tonio Borg. Podkreślił, że wciąż nie ma podstaw do utrzymywania przez Rosję embarga. Nie panikujmy. To są tylko 3 przypadki - 2 na Litwie i jeden w Polsce. To nie jest powód by utrzymywać blokadę importu wieprzowiny z całej Unii. To nie jest nawet powód do utrzymywania embarga z całego terytorium Polski i Litwy” - dodał.
Tonio Borg wyjaśnił, że blokada powinna być ograniczona do rejonów w których potwierdzono przypadku afrykańskiego pomoru świń. Podkreślił, że Bruksela będzie nadal zabiegać w Moskwie o jak najszybsze zniesienie blokady handlowej. Nie wykluczył skargi na Rosję do Światowej Organizacji Handlu jeśli rozmowy nie przyniosą rezultatu.
A w związku z embargiem polscy producenci wieprzowiny liczą straty i biją na alarm. Minister rolnictwa Stanisław Kalemba, zanim jeszcze stwierdzono w Polsce przypadek afrykańskiego pomoru świń zapowiedział, że poprosi Komisję o rekompensaty. Straty są, ceny spadają, bo nie ma takiego zapotrzebowania. Komisja Europejska powinna się włączyć w ograniczenie tych strat - dodał. Komisarz do spraw rolnictwa Dacian Ciolos nie wykluczył odszkodowań, ale jeszcze nie teraz. Wydaje mi się, że wszystko będzie zależało od skali problemu, jeśli to będzie konieczne, zainterweniujemy. Na razie embargo nie ma wpływu na cały rynek Europie - dodał.