Siergiej Ławorw na konferencji prasowej z udziałem szefa ukraińskiego MSZ w Rostowie nad Donem oznajmił, że w przypadku podpisania umowy stowarzyszeniowej przez Kijów rosyjsko-ukraińskie kontakty handlowe będą realizowane z uwzględnieniem zasady największego uprzywilejowania dla krajów należących do Światowej Organizacji Handlu.
Jednak Kijów raczej nie będzie mógł liczyć na dodatkowe preferencje w handlu z Rosją wynikające z obowiązującego w ramach poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw porozumienia o wolnym handlu.
Dzisiejsze słowa Ławrowa są kolejnym swojego rodzaju ostrzeżeniem Moskwy wobec Kijowa, że Ukraina może dużo stracić w handlu z Rosją, jeśli podpisze umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską.