Połączenie kolejowe z Rosji, przez Kazachstan, Ukrainę i Słowację do Austrii jest - jak argumentuje Warszawa - zagrożeniem dla jej interesów. Plany przewidują bowiem ominięcie Polski przy tranzycie towarów ze Wschodu. Moskwa w ostatnich miesiącach usilnie lobbowała w Brukseli i zabiegała o unijne pieniądze na tę inwestycję, bo jest ona kosztowna. Komisja Europejska do tej pory nieoficjalnie mówiła, że te plany jej się nie podobają.
Teraz komisarz do spraw transportu,Siim Kallas, w rozmowie z Polskim Radiem, stanowczo te plany odrzucił. Jak można prosić europejskich podatników, by finansowali inwestycje ważne kraju spoza Unii. Z prywatnych pieniędzy? Proszę bardzo, można budować, nikt Rosjanom nie przeszkodzi, ale to nie jest projekt priorytetowy dla Unii. Nie wyobrażam sobie, by Europa mogła go sfinansować - powiedział Polskiemu Radiu komisarz do spraw transportu Siim Kallas.
Negatywnie o rozbudowie szerokiego toru z Rosji do Wiednia, z ominięciem Polski, wypowiadali się w Brukseli przedstawiciele PKP. Podkreślali, że to zagrożenie dla linii LHS - towarowego połączenia szerokotorowego do Sławkowa. Niektórym nasuwały się skojarzenia z Gazociągiem Północnym. On też połączył Rosję z Europą, z pominięciem Polski.
Komentarze (15)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeRozumiem że zdaniem niektórych idiotów z Polski przymusi się Rosjan do przewozów przez Polskę i to do tego polskimi spółkami kolejowymi :-)
Jaja jak berety.
Z gole d chodzi wielu w kraju. A ci co mają pracę to im nieźle odbija - choćby taki facet jak ty. PiS-paci, oszust Rydzyk i episkopat, sędziowie, co sobie teraz jaja robią z orzekania i taki dobrze bogaty gość jak, ty co dalej swego nosa i swoich interesów nie widzą. Twój komentarz do mnie to totatlny debilizm - coś ci się po...ło w główce.
Coś ci się chłopie po...ło w główce. Typowy leming. Piszesz, że chodzimy z gołą d..., że są przekręty z Pendolino, że PKP źle kierowane, brudne wagony itp. I sugerujesz, że wszystko przez PiS i Rydzyka. To już jest totalny debilizm. Przemyśl to jeszcze raz, ale bardzo powoli.
Trudno uwierzyć wśród czarnych pejzaży
Że wewnątrz w ostatnim powietrza pęcherzu
Leżą gorące ciała marynarzy
Co jeszcze w przystań ostatnią nie wierzą