– Kryteria wyboru tych ofert były jawne i nie zostały zaskarżone przez firmy biorące udział w przetargach – odpisał na pytania "DGP" rzecznik Poczty Zbigniew Baranowski. Zapytaliśmy rzecznika prasowego Poczty, czy minister Sławomir Nowak rekomendował zarządowi jego firmy współpracę z CAM Media. Odpowiedzi na tak postawione pytanie nie otrzymaliśmy.
Największy pojedynczy kontrakt opiewał na kwotę 2,6 mln zł i dotyczył kampanii reklamowej usługi Pocztem. Dwa kolejne nie przekraczały kwoty miliona. CAM Media otrzymała też siedem kontraktów bez procedury przetargowej. Wszystkie zamknęły się kwotą ok. 4,5 mln (dane za ostatnie dwa lata).
"Wprost" zwróciło uwagę na łatwość, z jaką CAM Media zdobywała kolejne publiczne kontrakty. Największy spośród nich dotyczył obsługi polskiej prezydencji w Unii Europejskiej i zamknął się budżetem w wysokości 34 mln zł. W serii interpelacji posłowie opozycyjnego PiS zwrócili się do ministerstw i spółek skarbu państwa o dokładny wykaz publicznych zamówień zdobytych przez CAM Media. – Wciąż czekamy na odpowiedzi. PKP odmówiły nam udzielenia informacji. Podobnie Ministerstwo Skarbu Państwa – mówi "DGP" współautor interpelacji Jerzy Polaczek.