Janusz Piechociński wyjaśnił, że jest to powrót do koncepcji tak zwanej pieremyczki, czyli budowy rury łączącej koniec gazociągu na Białorusi, a biegnącego przez Polskę na Słowację.
Połączenie to ominęłoby Ukrainę.
Szef Gazpromu Aleksiej Miller i generalny dyrektor spółki EuRoPol GAZ Mirosław Dobrut podpisali w Petersburgu memorandum na realizację projektu gazociągu "Jamał - Europa 2". Rosjanie zobowiązali się, że w ciągu pół roku przedstawią szczegółowe założenia koncepcji budowy. Strona polska oświadczyła, że oczekuje na informacje i odniesie się do nich, gdy je otrzyma.