Ustawa między innymi podnosi podatki dla najbogatszych, ale utrzymuje niższe stawki dla klasy średniej i biedniejszych Amerykanów. Dzięki temu udało się zapobiec bolesnym cięciom budżetowym i podwyżce podatków dla wszystkich mieszkańców USA - która to podwyżka weszłaby w życie, gdyby nie osiągnięto porozumienia.

Reklama

Najwyższa stawka podatkowa w USA rośnie z 35 do 39,6 procent. Zapłacą ją osoby indywidualne zarabiające powyżej 400 tysięcy dolarów rocznie i rozliczające się wspólnie małżeństwa o dochodach przekraczających 450 tysięcy. To główne założenie kompromisowej ustawy przyjętej przez Demokratów i Republikanów w Kongresie.