Giełda w Londynie (LSE) oraz w Toronto (TMX) porozumiały się w sprawie połączenia. Powstanie jedna z największych giełd świata, na której dużą rolę odgrywać będą zwłaszcza spółki górnicze. 55 proc. udziałów w nowej grupie przejmą obecni udziałowcy LSE. Na połączonych giełdach notowanych będzie ponad 6700 spółek o łącznej kapitalizacji sięgającej 3,7 bln USD. Fuzję muszą jeszcze zaakceptować udziałowcy obu giełd i regulatorzy rynków finansowych obu krajów.
Na czele nowej połączonej grupy staną generalny dyrektor LSE Xavier Rolet i obecny szef TMX Thomas Kloet. Obie giełdy są strategicznymi partnerami od marca 2009 r. "Tworzymy międzynarodową grupę, której atutem jest ekspertyza, niekwestionowana kierownicza rola w kluczowych sektorach i globalna zdolność konkurowania" - powiedział Kloet, cytowany przez brytyjskie media. "Kanadyjscy klienci skorzystają na tym, że nowa grupa będzie jednym z największych w świecie rynków kapitałowych, podczas gdy europejscy emitenci akcji będą mieli furtkę na rynki finansowe Ameryki Płn." - dodał.
Justin Urquhart Stewart z funduszu inwestycyjnego Seven Investment Management w wypowiedzi cytowanej przez BBC wyraził przekonanie, że fuzja może otworzyć obu giełdom nowe możliwości w Azji. "Obie giełdy staną się bardziej płynne i będą mogły rozwijać obrót instrumentami pochodnymi. Nie to jednak jest najważniejsze. Fuzja otwiera im drogę do powiązań z którąś z giełd w Indiach, a potencjalnie z Singapurem lub może nawet z Chinami" - zaznaczył.
Konsolidacja giełd następuje od pewnego czasu. Giełda nowojorska kupiła Euronext, Deutsche Boerse przejęła International Securities Exchange w USA. LSE (London Stock Exchange) obroniła się przed zakusami Nasdaq i sama kupiła włoską Borsa Italiana. Ostatnio o planach fuzji ogłosiły giełdy australijska i singapurska.
Oprócz Borsa Italiana, LSE jest operatorem europejskiego rynku obligacji MTS i platformy obrotu akcji Turquoise. TMX oprócz giełdy w Toronto jest m.in. operatorem giełdy w Montrealu i giełdy w Bostonie (Boston Options Exchange).