"Cały czas jesteśmy do przodu w stosunku do pierwotnego harmonogramu. Pod koniec marca rozpoczną się pierwsze poważne roboty ziemne pod zbiorniki gazu" - zaznaczył Rapciak.
Dodał, że po wyborze konsorcjum na wykonawcę gazoportu, obecnie trwają prace związane z przygotowaniem niezbędnej dokumentacji dla inwestycji. Zamawiane są też specjalistyczne elementy konstrukcyjne, m.in. blachy na zbiorniki gazu.
Inwestycja ma zapewnione finansowanie - znaczna część pochodzi ze środków europejskich: 456 mln zł z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (podpisana preumowa), a ok. 80 mln euro z tzw. Recovery Plan (program, który ma przyczynić się do ożywienia gospodarczego w Unii Europejskiej). Pieniądze te otrzymały wspólnie spółka Polskie LNG oraz Zarząd Portów Morskich Szczecin - Świnoujście.
"Wciąż jeszcze aplikujemy o dodatkowe, wolne środki z tego programu" - zaznaczył Rapciak.
Pozostałe ok. 1 - 1,3 mld zł stanowią środki własne spółki Polskie LNG. Do tego dochodzą jeszcze kredyty z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOiR) i Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) oraz banków komercyjnych.
"To projekt ciekawy dla naszej części Europy, bo po jego realizacji powstanie w naszym kraju absolutnie niezależne miejsce dostaw gazu ze wszystkich kierunków na świecie" - podkreślił prezes spółki Polskie LNG.
Za budowę terminalu gazu skroplonego odpowiada czterech inwestorów: spółka Polskie LNG, Zarząd Portów Morskich Szczecin - Świnoujście, Urząd Morski w Szczecinie i spółka Gaz-System.
Terminal, który jest ważną częścią bezpieczeństwa energetycznego kraju ze względu na możliwość dywersyfikacji dostaw gazu będzie kosztował 2,9 mld zł. Zaprojektowała go kanadyjska firma SNC Lavalin Services Ltd. Gazoport buduje włosko-francusko-kanadyjsko-polskie konsorcjum. Nadzór nad inwestycją pełni brytyjska firma Atkins Ltd.
Przyłączanie gazoportu do sieci przesyłowej zaplanowano na rok 2013. Rok później powinien nastąpić rozruch mechaniczny i technologiczny terminalu. 30 czerwca 2014 r. gazoport ma zostać przekazany do eksploatacji.
Początkowa zdolność przeładunkowa terminalu to 5 mld m sześc. rocznie, czyli ok. jednej trzeciej obecnego zużycia gazu w Polsce. Po wybudowaniu kolejnego zbiornika zdolność przeładunkowa wzrośnie do 7,7 mld m sześc. LNG.
Statki z LNG mają być rozładowywane w odległości ok. 800 m od zbiorników. Gaz będzie do nich przesyłany rurociągami, na lądzie ma być magazynowany w temperaturze minus 162 stopnie Celsjusza.