W tym roku zjemy tylko 15,5 kg jabłek na osobę, podczas gdy jeszcze kilka lat temu statystyczny Polak konsumował aż 24 kg rocznie tego kojarzonego na całym świecie z naszym krajem owocu. Takie dane podał Instytut Ergonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Powód? Jabłka są za drogie. Podczas gdy w supermarkecie banany można kupić już za 2 zł za kilogram, to cena polskiego jabłka waha się od 3 do 4 zł za kilogram.
"W tym roku dostajemy za nie w skupie 1 – 1,5 zł za kilogram, a w zeszłym było to tylko 50 – 60 g" mówi „DGP” Wojciech Brzeziński, sadownik z Trzylatkowa Małego spod Grójca, zrzeszony w grupie RAJPOL.
Do tej pory jabłka były tanie, więc ich uprawa – nieopłacalna. Tegoroczna wiosna okazała się jednak bardzo mokra, co sprawiło, że rolnicy zebrali mniej owoców. Pan Wojciech zamiast 300 ton wyprodukował tylko 100 ton jabłek. To wywindowało ich cenę. – Wielu sadowników plajtuje, a nowi nie chcą wchodzić w ten biznes – mówi Brzeziński.Polska rocznie produkuje ok. 2 mln ton jabłek, co daje nam 6. miejsce na świecie.