Jia Qinglin to przewodniczący Chińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej, jeden z najwyższych przedstawicieli władz chińskich. Wraz z nim przyjedzie około 100 osób – członków konferencji, przedstawicieli chińskiego MSZ, ministerstwa handlu oraz przedsiębiorców i inwestorów.
Reklama
Podczas wizyty Chińczyków zostanie podpisana deklaracja o współpracy między chińskim ministerstwem handlu a polskim resortem gospodarki, a także umowy między firmami chińskimi i polskimi.
– Planujemy zawarciekontraktu w sprawie importu polskiej miedzi oraz kontraktów w dziedzinie telekomunikacji, a konkretnie dostarczania urządzeń telekomunikacyjnych – mówi ambasador Chin w Warszawie Sun Yuxi.
Gospodarcza współpraca między Chinami a Polską staje się z roku na roku coraz większa. Zdaniem Sun Yuxi chińskie firmy wyraziły już zainteresowanie współpracą przy produkcji maszyn i samochodów, rozwoju przemysłu chemicznego i farmaceutycznego oraz w rolnictwie. Chiny chcą m.in. zwiększyć import polskich produktów rolnych. Liczą, że w zamian będą mogły pomóc nam w rozwoju kolei oraz zdobędą kontrakty na budowę portów.
W przyszłym roku z wizytą do Chin mogą polecieć Donald Tusk i Bronisław Komorowski.
Reklama
Komentarze(19)
Pokaż:
COŚ TU PACHNIE CHIŃSZCZYZNĄ
A TAK SWOJĄ DROGĄ TO ILE TEJ MARCHEWKI TRZEBA , ŻEBY TO KUPIĆ
I TU SIĘ ZGADZAM
PIS DOSTARCZY POMNIKI KOŚCIOŁY I KRZYŻE
A PO IDEOLOGIĘ CZYLI KUTZA I PALIKOTA
I JUŻ PO PAŃSTWIE ŚRODKA
kto spi ten juz przegral
by ktos pomyslal ze chinczycy to ideolodzy, ale rzeczywistosc jest taka ze my zajmujemy sie ideologia, tak jak kaczynski
tacy politycy co rozbijaja europe to na smietnik.