"W bieżących cenach mamy uzasadnienie do tego, by taryfa wzrosła pomiędzy 10 a 15 proc. My wnioskujemy o 10 proc." - powiedział Szubski, potwierdzając doniesienia medialne.

PGNiG nie wyklucza, że skieruje do Urzędu Regulacji Energetyki kolejny wniosek taryfowy. "Na przełomie września i października będziemy zapewne składali kolejny wniosek taryfowy, gdyż obecny, który jest rozpatrywany przez URE, jest złożony na dwa miesiące" - powiedział Szubski. Prezes nie chciał powiedzieć, czy PGNiG będzie wnioskował o kolejną podwyżkę.

Reklama

Spółka złożyła wniosek o podwyższenie dotychczasowej taryfy gazowej 23 lipca. Jak tłumaczyła, między majem a lipcem kurs dolara wzrósł z ok. 2,8 do ok. 3,3 - 3,4 zł, co wpływa na cenę gazu importowanego, głównie z Rosji. Do tej pory ani PGNiG, ani URE nie ujawniały wysokości wnioskowanej podwyżki. URE na początku sierpnia wysłał do PGNiG wezwanie do uzupełnienia wniosku.

Poprzednie negocjacje między PGNiG a URE ws. taryfy trwały blisko cztery miesiące. Taryfę dla gazowej spółki Urząd zatwierdził w połowie maja, podczas gdy wniosek był złożony w lutym. Ustalona w maju taryfa obowiązuje do 30 listopada.

W wyniku obowiązującej od 1 czerwca taryfy rachunki odbiorców gazu - jak wyliczył wówczas PGNiG - wzrosły średnio o 3,3 proc. Średni wzrost ceny samego surowca - gazu wysokometanowego - wyniósł ok. 4,8 proc.